poniedziałek, 23 maj 2016 10:47

Fragmenty kazania ks. inf. Dariusza Rasia wygłoszonego podczas święta rzemiosła w dniu 21 maja 2016

Bardzo głębokie i pełne treści kazanie wygłosił podczas rzemieślniczego święta ks. inf. Dariusz Raś, duszpasterz Małopolskiego Rzemiosła. Niżej publikujemy fragmenty tego kazania.

...Pamiętamy dzięki kronikom czas kiedy miasto Kraków podupadało, spadały kolejno nieszczęścia: pożar Wawelu, oblężenie Szwedów, najazd Moskali, epidemia tyfusy, która dziesiątkowała nasz gród. W tej sytuacji burmistrz, senat i lud miasta Krakowa przy poparciu biskupa krakowskiego Kazimierza Łubieńskiego, w styczniu 1714 roku zwrócił się do papieża Klemensa XI z prośba o patronat św. Józefa dla Krakowa. To z kościoła ojców Karmelitów Bosych przy obecnej ulicy Poselskiej wyruszyła 11 maja 1715 roku procesja a obrazem św. Józefa na Rynek i do Kościoła Mariackiego, gdzie uroczyście odczytano dekret Stolicy Świętej. W tym najważniejszym dla historii miasta kościele trwa pamięć tego wydarzenia, a cenny obraz św. Józefa ubrany w srebrną suknię odbiera od Was cześć w nawie północnej. Tam rzemieślnicy od trzech wieków - przed tym obrazem okutym srebrem przez siebie samych ufundowanym oddawali swoje sprawy.

Pragniemy prosić dziś św. Józefa o dalszą opiekę nad naszym miastem, regionem, nad stanem rzemiosła, handlu, przedsiębiorczości, nad którymi jest patronem, nad mieszkańcami i instytucjami, nad turystami i pielgrzymami, którzy docierają do nas z całego świata, zwłaszcza w tym roku Światowych Dni Młodzieży u nas. Św. Józef już od ponad 300 lat jest z nami jako patron. I nie jest w tych modlitwach z nieba samotny. Towarzyszy my jego żona Maryja. W tej świątyni jest ona Królową nieba i ziemi i mocną opiekunka dla nas.

„Przynosili Jezusowi dzieci, żeby ich dotknął: lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. A Jezus widząc to, oburzył się i rzekł do nich; pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie, nie przeszkadzajcie im;do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę powiadam wam kto nie przyjmie królestwa Bożego jako dziecko, ten nie wejdzie do niego. I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je”.

Ewangelia dna nieco zaskakuje. Co ma to do rzemiosła? Prawie nic. Ale w niej chodzi o formację uczniów. Czy potrafimy być prości jak dzieci? Czy potrafimy cieszyć się innych powodzeniem? Czy tacy dzisiaj potrafią być współcześni rzemieślnicy, handlowcy. Wielu na pewno tak.

Wzywajmy więc św. Józefa do naszej cierpliwej pracy, dobrego rzemiosła, solidności i prostych odniesień na polu codziennej działalności, dla nas ludzi XXI wieku. Amen.

 

Read 1039 times